Forma i funkcja instytucji finansowej BRICS+, czy to coś da. Świat zdedolaryzowany to złoto zremonetyzowane
Świat zdedolaryzowany to złoto zremonetyzowane

Od 22 do 24 sierpnia rozszerzona koalicja ponad 40 krajów, która stała się znana jako BRICS +, spotka się w Johannesburgu w RPA. Wśród prawdopodobnych tematów dyskusji jest wykonalność utworzenia międzynarodowej instytucji finansowej będącej współwłasnością. Byłby finansowany z depozytów złota, emitował walutę i udzielał pożyczek powiązanych z wartością spot złota. Istnieją poważne powody, by wątpić w wykonalność planu rozwijającego się konsorcjum. Ale zlekceważenie tego, czy to jako złej ekonomii, czy rutynowej antyamerykańskiej propagandy, oznacza odrzucenie momentu, który powstawał przez pięć dekad.
Przez całe lata 90. i na początku XXI wieku rządy poszczególnych krajów z pogardą patrzyły na świat, który sami sobie przypisywali. Zaprojektowane przez Rezerwę Federalną „miękkie lądowanie” w połowie lat 90. wzmocniło postrzeganie polityki pieniężnej jako nauki, którą można doskonalić. Trzecia droga – nie wolny rynek, ale utrudniona, silnie regulowana gospodarka mieszana – przetrwała i prawdopodobnie pokonała komunizm. Innowacje technologiczne przerosły najśmielsze oczekiwania. Przestrzeń kosmiczna ponownie znalazła się na czele nauki, wraz z wystrzeleniem Kosmicznego Teleskopu Hubble'a i rozpoczęciem budowy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Pojawiły się inhibitory proteazy, bioinżynieria żywności i pierwsze pojazdy hybrydowe.
Indeks dolara amerykańskiego (DXY), Upadek ZSRR – obecnie
(Źródło: Bloomberg Finance, LP)
W tym czasie politycy na całym świecie, wybierani i mianowani, badali świat zbudowany na papierowych pieniądzach i finansjalizacji. Patrzyli na to z wielką, w wielu przypadkach zadowoloną z siebie satysfakcją. A wśród innych środków samogratulacyjnych zaczęli sprzedawać swoje długo utrzymywane rezerwy złota – na tony. Anglia, Holandia, Australia, Belgia, Kanada, a nawet zagorzała w metalach szlachetnych Szwajcaria zlikwidowała fizyczne zapasy złota. Stany Zjednoczone zrobiły to samo, nieco później. Niektórzy wyjaśniali tę sprzedaż jako sposób na dywersyfikację zasobów banku centralnego. Inni twierdzili, że wpływy przyniosą korzyści biednym lub zostaną wykorzystane na spłatę długu publicznego. Zbliżało się nowe tysiąclecie, do którego droga wybrukowana nie miękkim żółtym metalem, lecz bateriami stacji roboczych uzbrojonych w procesory Pentium III,
Dwadzieścia pięć lat później biedni nadal są biedni, dług publiczny jest na rekordowym poziomie, a cena złota w dolarach amerykańskich jest osiem do dziesięciu razy wyższa od ceny, za którą rządy i banki centralne sprzedały prawie 5000 ton metrycznych. Wojny o wartości wielu bilionów dolarów toczono do nierozstrzygniętych celów: tak naprawdę nie przegrano, ale daleko im do wygranej. Rzędy wielkości zwykle spotykane tylko w podręcznikach astronomii, odwołujące się do bilionów (a w Japonii kwadrylionów) regularnie pojawiały się w opisach środków polityki pieniężnej i fiskalnej krajów rozwiniętych. Następnie, tuż po wysoce upolitycznionej reakcji na wydarzenie związane ze zdrowiem publicznym, inflacja powróciła po czterech dekadach pobytu. Jeden dolar wydrukowany dzisiaj podczas paniki roku 2000 pozwala na zakup około 56 procent tego, co wtedy.
Niemniej jednak dolar amerykański pozostał niekwestionowaną i zasadniczo jedyną globalną walutą rezerwową, działającą jako środek wymiany, jednostka rozliczeniowa i instrument rozliczeniowy dla lwiej części codziennego handlu międzynarodowego. Pomimo błędów w polityce i rozpraszania uwagi, Fed prawdopodobnie radził sobie lepiej niż większość innych banków centralnych na świecie: w krainie ślepców jednooki jest królem. Ale zbrojenie dolara amerykańskiego w 2022 roku ujawniło zależność od dolara jako podatność na egzystencjalne rozmiary . Wraz z wykluczeniem większości rosyjskich banków z systemu przesyłania wiadomości Swift (Society for Worldwide Interbank Financial Telecommunication) i pomimo zalet dolara w handlu światowym, granica została przekroczona.
Pomimo rozdrażnionych nalegań najbardziej znanego dziś ekonomisty (niestety), fala de-dolaryzacji jest w toku. Ciekawe byłoby wiedzieć, jak Krugman, który szydził z opisu wyrzucenia narodu z SWIFT jako „uzbrojenia”, scharakteryzowałby francuskiego ministra finansów Bruno Le Maiera, który nazwał to posunięcie „finansową bronią nuklearną ” .
Nic z tego nie oznacza , że dolar jest „skazany na zagładę”, a już na pewno nie w najbliższym czasie. Ani dolar amerykański nie jest „martwy”. Ale jego użycie jako instrumentu sankcji prawdopodobnie oznacza przekroczenie rubikonu, zgodnie z którym narody zwykle używające dolara muszą mieć gotowe alternatywy walutowe. Sekretarz skarbu USA Janet Yellen, nawet powołując się na zakorzeniony charakter dolara w światowym handlu, przyznała, że „dywersyfikacja” światowych rezerw walutowych ma miejsce na początku tego miesiąca.
Argument, że niewiele innych krajów, jeśli w ogóle, ma waluty (i/lub gospodarki leżące u ich podstaw), które spełniają wymagania globalnej waluty rezerwowej, jest przekonujący. Oczywiście nie trzeba koniecznie zastępować dolara. Liczy się posiadanie gotowych środków zawierania transakcji poza systemami i instytucjami opartymi na dolarach w wymagających okolicznościach : w celu utrzymania ciągłości handlu i zabezpieczenia się przed błędami politycznymi bankierów centralnych. Jaki jest najbardziej zbywalny, najmniej manipulowalny sposób odejścia od dolara (i być może powrotu do niego, gdy napięcia opadną) przy najniższych kosztach zmiany? Złoto.
Złoto w USD, upadek ZSRR – obecnie
(Źródło: Bloomberg Finance, LP)
Arabia Saudyjska, która nie jest fanem obecnej administracji prezydenckiej , zasygnalizowała, że zainwestuje miliardy dolarów w swój rozwijający się sektor złota w ciągu pozostałej części tej dekady. Indie niedawno uruchomiły międzynarodową giełdę złota . Nałożenie ( prawie ) bezprecedensowych interwencji niefarmaceutycznych na początku 2020 r. spowodowało, że cena złota wzrosła do rekordowych poziomów. Pod koniec ubiegłego roku banki centralne skupowały złoto najszybciej od 1967 roku . Według stanu na maj 70 procent banków centralnych wierzyło, że rezerwy złota wzrosną w ciągu następnego roku. Eksperymenty z wykorzystaniem złota obok dolarów ,a ponieważ pieniądze , w tym w niektórych innowacyjnych, znanych formatach tutaj w USA, rosły w ciągu zaledwie kilku ostatnich lat.
Konkretne szczegóły dotyczące proponowanej unii walutowej nie zostały jeszcze ujawnione. Mogą jeszcze nie istnieć poza umysłami ich promotorów. Dość powiedzieć, że połączenie dziesiątek narodów z różnych kontynentów i kultur, o różnych historiach i niezwykle zróżnicowanych zasobach będzie dużym wyzwaniem organizacyjnym. Mniejsi członkowie prawdopodobnie uznają, że ich interesy są marginalizowane, a wynikająca z tego dynamika jest bliższa temu, co można zobaczyć w Organizacji Narodów Zjednoczonych niż, powiedzmy, w OPEC. A niewielu z proponowanych członków ma budzące zaufanie osiągnięcia, jeśli chodzi o prawa własności.
Forma i funkcja instytucji finansowej BRICS+, jeśli taka rzeczywiście powstanie, ma drugorzędne znaczenie. Liczy się to, że powolna dedolaryzacja jest z drugiej strony nieubłaganym dążeniem do ponownej monetyzacji złota. I niezależnie od tego, czy oznacza to solidne pieniądze dzięki innowacjom, czy wywieranie presji na globalne banki centralne, aby zreformowały swoje praktyki, te wyniki są co najmniej mile widziane.
Komentarze
Prześlij komentarz