Przejdź do głównej zawartości

Spójrz dwoma jest

 Spójrz dwoma jest

Młoda złota rączka za naprawę dachu wycenia drewno, a nie złoto.

Kapitalizm to system organizowania, kierowania i motywowania dużych grup ludzi, którzy nigdy się nie spotkali. Co ciekawe, kapitalizm daje także ludziom powody do zachowywania się tak, jakby się znali i troszczyli o siebie nawzajem. W rezultacie zakres i sukces systemów komercyjnych w ciągu ostatniego stulecia zapewnił dobrobyt i ograniczył ubóstwo na całym świecie na skalę bez precedensu w historii ludzkości. 

Jednak samozwańczy eksperci w dziedzinie polityki i naukowcy rutynowo ogłaszają koniec kapitalizmu i opowiadają się za w dużej mierze wyimaginowanymi alternatywami. Jak pisałem w innym miejscu , takie alternatywne systemy jednorożców faktycznie „istnieją” w tym sensie, że jeśli zamkniemy oczy, wszyscy widzimy prawie to samo. Problem w tym, że wyimaginowane alternatywy nie istnieją, jeśli spojrzymy dwojgiem oczu na świat, w którym faktycznie żyjemy.

Rozpoczynając swoją prezentację w Davos w 2020 r., Marc Benioff powiedział: „Kapitalizm, jaki znaliśmy, umarł”. Następnie podzielił się swoją wizją jednorożca – „kapitalizmem interesariuszy” – przez godzinę psychobełkotu New Age. Żadna część tego twierdzenia nie jest jednak prawdziwa: kapitalizm rozszerza się, a nie kurczy, a korupcja „interesariuszy”, którzy próbowali narzucić siłą DEI lub ESG, oraz moralistyczne hektory, jest szybko zmuszona do wycofania się z powrotem do swojego ufortyfikowanego środowiska akademickiego. reduta .  

Jak możemy „patrzeć dwojgiem oczu”? Wymaga dwóch podstawowych pojęć: pierwsze „ja” to informacja; drugi to zachęty.

Ludzie mają cele. Cele te wymagają uczestnictwa w działaniach społecznych, co oznacza, że ​​grupa potrzebuje rzetelnych informacji. W społeczeństwie liberalnym, gdzie plany i cele jednostek są uprzywilejowane, specyficzne „pogoń za własnym szczęściem” wymaga planów i wiedzy o dostępności zasobów. Nikt jednak nie dysponuje wszystkimi zasobami niezbędnymi do „pogoni za szczęściem”, nawet w przypadku czegoś tak prostego, jak przyjęcie. W związku z tym zasoby te należy pozyskać od kogoś innego .

Jak argumentowałem w innym miejscu, rodzaje wymaganych informacji to triangulacja, transfer i posiadanie zaufania . Jednak ze względu na brak instytucji informacje te nie są łatwo dostępne. Dwie odmiany instytucji „liberalnych” to handel i polityka. (Istnieje także dyktatura i teokracja, ale o nich nie będę więcej mówić.)

W systemie handlu informacji dostarczają ceny , które są zjawiskiem wyłaniającym się, wskazującym na względną rzadkość zasobów. Oznacza to, że handel generuje informacje o wartości zasobów , informacje, których dosłownie żadna osoba ani grupa nie posiada w przypadku braku cen . Ceny są obiektywnym przejawem subiektywnych preferencji, dając ludziom wyobrażenie o tym, jak bardzo inni ludzie – ludzie, których nie spotkałeś i nie znasz – chcą skorzystać z danego zasobu. Niskie ceny mówią „nikt inny tego nie chce, śmiało korzystaj!” Wysokie ceny mówią: „Zatrzymaj się i pomyśl o tym, ponieważ inni ludzie również cenią ten zasób. Czy naprawdę tego potrzebujesz?”

Z kolei polityka generuje informacje w oparciu o wyrażanie głosów, czyli wyobrażenia o tym, co ludzie chcą, aby było prawdą. Kwestię wartości zasobów rozstrzyga się wówczas na podstawie tego, czego większość ludzi – jeśli zasada jest większościowa – chce być prawdziwa w odniesieniu do zasobu.

Wyobraź sobie, że mam na myśli dwa materiały, z których mógłbym zbudować dach: drewno i złoto. Drewno nie wytrzymuje aż tak długo, a szwy pomiędzy kawałkami drewna przeciekają. Złoto natomiast można wytłuc na dość cienko i nie rdzewieje ani nie gnije. Złoto jest zdecydowanie lepszym materiałem na pokrycia dachowe.

W systemie komercyjnym , kiedy idę do sklepu z narzędziami, aby kupić pokrycia dachowe, widzę, że mogę położyć drewniany dach za około 1000 dolarów, ale koszt złota do wykonania dachu wynosi 1 000 000 dolarów. Co daje? Odpowiedź jest taka, że ​​system komercyjny mówi mi, że istnieją inne, lepsze zastosowania złota i że powinienem brać pod uwagę potrzeby innych. Czy znam inne zastosowania złota lub tożsamość innych ludzi, którzy mają zastosowania do złota? Ja nie, ale w takim razie nie potrzebuję tego rodzaju specjalistycznej wiedzy . Cena jest wystarczająca. Kupuję drewno i robię dach. Ludzie potrzebujący złota są w stanie je zdobyć i ogólnie społeczeństwo jest w lepszej sytuacji.

Porównajmy to z systemem politycznym . Pamiętajcie, każdy z nas wierzy – i szczerze mówiąc, mamy rację! — że złoto jest lepszym materiałem na pokrycia dachowe, po prostu ze względów merytorycznych. Głosujemy i złoto wygrywa większością 95 procent głosów w porównaniu z 5 procentami, które wolą drewno. Ale potem wszyscy staramy się robić nasze dachy ze złota, ale odkrywamy, że nie jest go wystarczająco dużo. Obwiniamy chciwość ludzi, którzy „gromadzą” złoto i wysyłamy policję, aby odkryła, kto ukrywa całe to pokrycie dachowe. Są wrogami ludu i należy ich znaleźć i ukarać!

Co prowadzi nas do drugiego „ja”, bodźców . W systemie komercyjnym mam dobre powody, aby brać pod uwagę preferencje innych. Załóżmy, że zamiast iść do sklepu z artykułami gospodarstwa domowego, mam w garażu trochę złota. Zaczynam wykuwać złoto na cienkie arkusze, żeby położyć je na dachu. Ale w ogłoszeniu w gazecie zauważyłem, że moje złoto jest warte 1 000 000 dolarów. To o wiele cenniejsze niż cały mój dom!

Zmieniam plany w odpowiedzi na informacje, ale także w wyniku zachęty do zainteresowania się planami innych. To ważne, więc powtórzę to jeszcze raz. Ja planuję użyć złota na swój dach, ale inni planują użyć złota do innych celów. Nie możemy oboje zrealizować naszych planów. Dowiaduję się o ich planach (poprzez mechanizm cenowy), a następnie dzięki zachętom chętnie porzucam swój plan, aby inni mogli realizować swoje plany, bo ze społecznego punktu widzenia ich plany są ważniejsze.

Kiedy ceny każą mi brać pod uwagę preferencje innych, motywuje mnie zachęta zapewniana przez instytucje komercyjne do uzyskania w zamian zasobów kompensacyjnych. Więc natychmiast przestaję wybijać złoto i sprzedaję je komuś, kto bardziej go potrzebuje, aby stworzyć stop do wypełniania zębów, do stosowania w obwodach elektrycznych lub do czegoś innego – znowu nie wiem i nie wiem potrzebować.

Należy pamiętać, że to, kto jest właścicielem, nie ma znaczenia, przynajmniej przy ustalaniu ostatecznego sposobu wykorzystania złota ( dzięki, RH Coase !). Jeśli nie jestem właścicielem złota, zostawiam je w rękach kogoś, kto bardziej go potrzebuje; jeśli posiadam złoto, aktywnie poszukuję kogoś, kto je kupi, dokładając wszelkich starań, aby mieć pewność, że otrzyma je osoba, która najbardziej potrzebuje złota.

System polityczny jest zupełnie inny: o alokacji zasobów decyduje głosowanie, a nie ustalanie cen. Ale wszystkie zachęty do głosowania są przewrotne. Pamiętajcie, prawie wszyscy uważają, że złoto jest lepszym pokryciem dachowym niż drewno. I, szczerze mówiąc, złoto jest lepszym materiałem na pokrycia dachowe, jeśli zignorujesz wszystkie inne rzeczy, do których można wykorzystać złoto! Ale jeśli nie mam złota, nie mam możliwości jego zdobycia, ponieważ nikt nie będzie głosował za oddaniem mi złota; wszyscy chcą tego dla siebie.

Zachęta jest równie przewrotna, chociaż z innym skutkiem, w przypadku, gdy tak się składa, że ​​posiadam już złoto. Ukryję to, aby mieć pewność, że nikt inny nie będzie mógł go zabrać, ponieważ w systemie politycznym nie mam motywacji, aby upewnić się, że zasoby zostaną przekierowane na lepsze cele społeczne. Możliwe jest wykorzystanie groźby przemocy, aby zmusić ludzi do poświęcenia swoich zasobów na rzecz większego dobra, ale system ten prawdopodobnie doprowadzi do gromadzenia zapasów i zachowań bardziej skrytych niż nastawionych na opinię publiczną.

Nie chodzi o to, jak powiedziałem na wstępie, aby ktokolwiek, z jakiejkolwiek strony politycznej, spierał się na temat zasadności swojej idealnej teorii. Wielkiego społeczeństwa nie można modelować poprzez rywalizację o to, kto wymyśli najatrakcyjniejszego jednorożca. Konieczne jest przyjrzenie się rozwiązaniom instytucjonalnym w ich rzeczywistości i dokonanie porównania poprzez przejrzenie dwóch Jest, informacji i zachęt. 

Społeczeństwo komercyjne radzi sobie lepiej niż polityka, ponieważ handel pozwala na działanie mechanizmu cenowego, który generuje informacje, których polityka nie może dorównać za pomocą głosowania. Ale ostatecznie to drugie „ja”, bodźce, jest jeszcze ważniejsze. Wiele osób jest zaskoczeniem, że instytucje komercyjne dają ludziom powody, aby brać pod uwagę potrzeby i pragnienia innych ludzi. Polityka natomiast czyni ludzi samolubnymi. To gorszy system do organizowania czegokolwiek innego niż wybory.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Błyskawica w Operacji „Pedestal”,czyli największa bitwa morska w ochronie konwoju na Maltę w II Wojnie Światowej.

Jak to widzą w Ameryce. Czy niższa inflacja zatrzyma podwyżki stóp?

DOGE poważnie podchodzi do wojny z państwem administracyjnym