Pośrednik jest urzędnikiem publicznym
Pośrednik jest urzędnikiem publicznym

Reklamy telewizyjne obiecują „wyeliminować pośrednika”, ale pośrednik zawsze był tragicznie źle zrozumiany. Thomas Sowell poświęca część swojej książki „ Rasa i kultura: pogląd na świat” „mniejszościom pośredników” i ich trudnej sytuacji (s. 46–59). Frederic Bastiat wyjaśnił ich błąd w rozdziale poświęconym „ półproduktom ” w swoim klasyku z 1850 r. „To, co widać, i to, czego nie widać”. Walter Block w swojej książce Defending the Undefendable umieścił rozdziały poświęcone „lichwiarzowi” i „pośrednikowi” . Kiedy jednak pomyślimy jasno o pewnych rzeczach, widzimy, że pośrednik jest funkcjonariuszem publicznym, a nie drapieżnikiem.
Gdybyśmy tylko zrozumieli. Sporadyczne zamieszki i pogromy zagrażają życiu i źródłom utrzymania Chińczyków zza oceanu, Hindusów z Afryki Południowej, koreańskich sprzedawców artykułów spożywczych w Stanach Zjednoczonych, Żydów na całym świecie i innych „mniejszości pośredników”, którzy zwykle są wykluczani z wielu zawodów i zepchnięci do karier o niskiej godności, gdy kupcy i lichwiarze. Kiedy im się powodzi, obserwatorzy i aktywiści przypisują to czarom lub spiskowi. W końcu nic nie robią , nie pocą się ani nie brudzą sobie rąk. Niezależnie od tego, czy pracują jako pożyczkodawcy, właściciele nieruchomości czy handlowcy, po prostu przenoszą rzeczy i zbierają pieniądze.
Czy pośrednik jest przebiegłym złoczyńcą żerującym na niczego niepodejrzewających sprzedawcach, od których może kupić tanio, i niczego niepodejrzewających kupujących, którym może sprzedać drogo? Ledwie. Pośrednik tworzy bogactwo, choć nic nie zarabia . Zarabia na pomaganiu ludziom, którzy poświadczają, że przez sam fakt współpracy z nim jest im lepiej. Pośrednik pomaga ludziom na dwa sposoby, które są trudne do zauważenia, ale dlatego nie są nieistotne. Ktoś, kto kupuje zabytkową lampę na wyprzedaży za 2 dolary, pomaga komuś, kto chce posprzątać garaż lub strych, albo potrzebuje gotówki teraz , aby zaopiekować się nagłym przypadkiem medycznym lub pokryć wydatki po utracie pracy. Nawet jeśli sprzedaż lampy za 2 dolary jest najlepszą ze złych opcji, osoba sprzedająca lampę ujawnia, że alternatywy są jeszcze gorsze.
A co z osobą, która kupi taką samą lampę od pośrednika za 100 dolarów? Być może kupujący szukał dokładnie tej lampy od dawna. Może zobaczył lampę i zdał sobie sprawę, że ma w duszy dziurę w kształcie lampy, którą chce wypełnić za 100 dolarów. Niezależnie od swojej motywacji kupujący pokazuje, że jego zdaniem jest w lepszej sytuacji, ponieważ ma lampę, a nie 100 dolarów.
Pomyśl o pożyczkach i pomyśl o pogardzie ludzi wobec „wyzyskujących” pożyczkodawców wypłaty. Jak na ironię, ludzie, którzy zrobili najwięcej, aby udzielić kredytów osobom znajdującym się na marginesie społeczeństwa, zostali ostro potępieni, zamiast wychwalać ich za udzielanie kredytów osobom najbardziej narażonym na ryzyko braku spłaty, potępiano ich za domaganie się wysokich niezbędnych stóp procentowych aby te pożyczki były opłacalne. Tragiczne jest to, że ograniczenie chwilówek okazało się działaniem mającym na celu pozbawienie biednych tak potrzebnego kredytu . Dane z badań sugerują, że klienci firm pożyczkowych są zadowoleni z usług, jakie otrzymują , a krytycy muszą odpowiedzieć na niełatwe pytanie: jeśli chwilówki były opłacalne, dlaczego nie wkroczą chciwi ludzie i nie przejmą wszystkich zysków dla siebie, zapewniając lepszą obsługę za niższe ceny?
Czy polepszylibyśmy sytuację ludzi, gdybyśmy pozbyli się pośredników? Obserwatorzy mogą tak myśleć, ponieważ mogą uważać za głupotę przyjmowanie 2 dolarów lub płacenie 100 dolarów za lampę, ale pozwolenie ludziom na dokonywanie własnych wyborów jest ważną częścią wzajemnego szanowania się jako wolnych, równych sobie ludzi. Jak wyjaśnił David Henderson, nie pomagamy ludziom, zabraniając im faktycznie dokonywanych wyborów, a Michael Munger wyjaśnia, dlaczego dotyczy to nawet „dobrowolnych” wymian, które wyglądają na wyzysk . Jeśli Ci się to nie podoba, na Tobie spoczywa obowiązek zaoferowania czegoś lepszego.
Komentarze
Prześlij komentarz