Przejdź do głównej zawartości

Komu służy inflacja. Kongres mógłby wyładować broń Fed

 Kongres mógłby wyładować broń Fed

Kapitol Stanów Zjednoczonych, siedziba Kongresu, na odwrocie banknotu pięćdziesięciodolarowego.

Fiskalna teoria poziomu cen Johna Cochrane'a bada związek między polityką fiskalną a inflacją, którą wielu uważa za wzrost poziomu cen koszyka towarów i usług. Cochrane , wpływowy i utalentowany ekonomista z Instytutu Hoovera, jest obecnie jednym z najbardziej przyszłościowo myślących ekonomistów. Jego podejście podważa konwencjonalny pogląd i przedstawia przekonujący argument za ponowną oceną naszego rozumienia gospodarki. 

Wiele się nauczyłem, czytając tę ​​książkę i przeprowadzając z nim wywiad na ten temat w moim podcaście Let People Prosper Show . Gorąco polecam przeczytanie tej obszernej książki, choć mam zastrzeżenia co do przewagi polityki fiskalnej nad polityką pieniężną, biorąc pod uwagę wpływ na inflację.

Cochrane zaczyna od przedstawienia podstawowych zasad swojej teorii. Podkreśla rolę długu publicznego, podatków i oczekiwań inflacyjnych na ceny. Twierdzi, że tradycyjne modele ekonomiczne, takie jak Milton Friedman , które koncentrują się przede wszystkim na roli banków centralnych w kontrolowaniu inflacji za pomocą polityki pieniężnej , przeoczają istotny wpływ zmiennych fiskalnych na ceny. 

Integrując w analizie ekonomicznej względy fiskalne i oczekiwania społeczne dotyczące tych czynników, Cochrane ma na celu zapewnienie solidniejszych ram dla zrozumienia i przewidywania trendów inflacyjnych. Zagłębia się w różne teoretyczne i empiryczne aspekty teorii fiskalnej, opierając się na szerokiej literaturze i dowodach na poparcie swoich argumentów. 

Bada konsekwencje ograniczeń budżetu państwa , rolę równoważności ricardiańskiej , która zakłada zrównoważony budżet w czasie oraz potencjalne ograniczenia konwencjonalnych narzędzi monetarnych w kontrolowaniu presji inflacyjnej. Jego dogłębna analiza tych zagadnień zapewnia czytelnikom wszechstronne zrozumienie złożoności badania związku pomiędzy polityką fiskalną a inflacją.

Argumenty Cochrane’a są przekonujące i dobrze poparte, ale niektóre aspekty jego analizy wymagają dokładnej analizy.

Jednym z obszarów spornych jest nacisk Cochrane'a na prymat polityki fiskalnej w napędzaniu dynamiki inflacji, w szczególności jego twierdzenie, że Rezerwa Federalna odgrywa drugorzędną rolę w kształtowaniu wyników inflacji w porównaniu z Kongresem. Chociaż Cochrane przedstawia przekonujący argument na rzecz znaczenia zmiennych fiskalnych, przedostatnim twórcą inflacji jest Fed, który tworzy więcej pieniędzy niż wyprodukowanych towarów i usług. 

Milton Friedman, który szczegółowo badał rolę Fed w aktywności gospodarczej i inflacji, powiedział : „Inflacja jest zawsze i wszędzie zjawiskiem monetarnym. Jest to wynik większego wzrostu ilości pieniądza niż produkcji dóbr i usług dostępnych do wydawania.”

Fed kontroluje tak zwane „pieniądze o dużej mocy” obejmujące różne aktywa w swoim bilansie . Aktywa te obejmują głównie skarbowe papiery wartościowe pochodzące z dziesiątek bilionów dolarów długu wyemitowanego przez rząd federalny . Obejmuje również papiery wartościowe zabezpieczone hipoteką, pożyczki dla instytucji finansowych, dług agencji federalnej i inne instrumenty pożyczkowe. 

Zgadzam się z Cochrane'em, że deficyty federalne stanowią amunicję dla Fed, gdy ten kupuje dług skarbowy, gromadzi pieniądz o dużej mocy, przyczynia się do tworzenia większej ilości pieniędzy w pogoni za zbyt małą ilością towarów i usług oraz skutkuje inflacją. Jednak inne aktywa w bilansie Fed również mają znaczenie, zwłaszcza od czasu Wielkiego Kryzysu Finansowego w 2008 r., kiedy Fed rozpoczął łagodzenie ilościowe . 

Ramy Cochrane'a nie uwzględniają znaczącej roli polityki pieniężnej w wpływaniu na oczekiwania inflacyjne i kształtowaniu szerszego otoczenia gospodarczego. Chociaż polityka fiskalna może odgrywać rolę w określaniu długoterminowych trendów inflacyjnych, ponieważ dług zniekształca stopy procentowe na rynku, kontrola Fed nad podażą pieniądza w celu osiągnięcia stopy funduszy federalnych i wpływania na inne stopy wzdłuż krzywej dochodowości pozostaje potężnym narzędziem do zarządzania oczekiwaniami. 

Chociaż powinniśmy rzucić wyzwanie Kongresowi, aby przyjął regułę fiskalną zapewniającą zrównoważone budżety w celu złagodzenia nadmiernych wydatków, które zwiększają dług publiczny, nie podważa to źródła inflacji: Fed. 

Ale gdyby Kongresowi udało się zrównoważyć swój budżet, co nie miało miejsca od 2001 roku , usunąłby kulę, którą Fed mógłby wystrzelić w gospodarkę. Innymi słowy, zrównoważona polityka fiskalna , w ramach której Kongres uchwala zrównoważone budżety poprzez ograniczanie wydatków rządowych – stanowiących ostateczne obciążenie rządu i źródło deficytów budżetowych – pomogłaby kontrolować inflację. Chociaż mogłoby to ograniczyć aktywa, którymi Fed może dysponować, do pieniądza o dużej mocy, nie rozwiązałoby to problemu inflacji ze względu na wiele innych dostępnych aktywów.

Kolejną kwestią wynikającą z uznania polityki fiskalnej za główną siłę napędową inflacji jest jej działanie w praktyce. Polityka fiskalna nie jest bezpośrednio ekspansywna ani restrykcyjna, ponieważ polega po prostu na odbieraniu funduszy jednym osobom i przekazywaniu ich innym, przy czym wielu beneficjentów to politycy i biurokraci w rządzie. Działania te powodują przepływ pieniędzy w gospodarce bez zwiększania aktywności produkcyjnej, która tworzy towary i usługi.

Istnieją role dla władz federalnych, stanowych i lokalnych, ale powinny one być ograniczone do tych określonych w konstytucjach. Gdyby Kongres przestrzegał Konstytucji, na mocy której finansował jedynie ograniczony rząd zamiast dzisiejszego rozdętego rządu federalnego, wówczas polityka fiskalna nie byłaby tak uciążliwa. Polityka fiskalna nie wpadłaby także w keynesowską pułapkę prób „stabilizacji działalności gospodarczej”, ponieważ jedyną rzeczą, którą rządy zazwyczaj stymulują, jest zwiększenie liczby rządów z powodu niepowodzeń wynikających z ograniczonej wiedzy i pogoni za rentą przez polityków i biurokratów.

Podstawowym problemem są zazwyczaj niepowodzenia rządów, których nie da się rozwiązać przy pomocy większej liczby rządów.

Kiedy Kongres powróci do swoich ograniczonych, konstytucyjnych ról, budżet federalny zostanie drastycznie obcięty, co spowoduje niższe podatki i możliwości spłaty i umorzenia długu publicznego. Pomogłoby to również zmniejszyć ogromne zakłócenia w całej gospodarce spowodowane wydatkami rządowymi, podatkami i przepisami. Zmniejszyłoby to także wpływ Fed na gospodarkę, ale nie do końca ze względu na inne aktywa, którymi może dysponować.

Fed zakłóca także działalność gospodarczą poprzez swoją zdolność wpływania na każdy etap procesu produkcyjnego za pomocą aktywów znajdujących się w jego bilansie i wpływu na stopy procentowe.

Kiedy Fed kupuje dług skarbowy i zwiększa ilość pieniądza o dużej mocy, nowe pieniądze nie trafiają do wszystkich jednocześnie. Zamiast tego pieniądze spływają z sektora finansowego do innych sektorów w zależności od dostępności kredytu i innych czynników, co nazywa się efektem Cantillona. Manipulacja różnymi rynkami w całym procesie produkcji towarów za pomocą nowego pieniądza oraz wpływ zakupu aktywów przez Fed na stopy procentowe tworzą cykle wzrostów i spadków. Istnieje wiele dowodów na temat tych etapów gospodarczych, zwłaszcza z austriackiej teorii cykli koniunkturalnych.

Polityka fiskalna wpływa na wiele etapów procesu produkcyjnego poprzez dotacje, ulgi podatkowe i regulacje, które utrudniają dobrowolną produkcję poszczególnych towarów i usług poprzez dobrze funkcjonujący system cen. Kongres nie może jednak zwiększyć podaży pieniądza, czego może dokonać jedynie Fed, ani nie może wpływać na ogólny poziom cen ani wynikającą z niego inflację.

Biorąc wszystko pod uwagę, wszechstronna eksploracja teorii fiskalnej dokonana przez Cochrane'a i obszerna analiza jej implikacji dla poziomu cen przyciągnęła mnie. Jego metodyczne analizowanie koncepcji ekonomicznych i pragmatyczne podejście do badania polityki fiskalnej zapewniły świeże spojrzenie na dynamikę gospodarczą.

Podsumowując, Fiskalna Teoria Poziomu Cen wnosi cenny wkład w toczącą się debatę na temat determinantów inflacji i roli polityki fiskalnej w gospodarce. Chociaż podzielam argumenty Cochrane’a, konieczne jest uznanie znaczenia polityki pieniężnej banku centralnego w wywoływaniu inflacji poprzez jego bilans.

Ponadto powinniśmy uznać zniekształcenia spowodowane polityką rządu, czy to fiskalną, czy monetarną, oraz uznać drugorzędną rolę polityki fiskalnej w porównaniu z polityką pieniężną w łagodzeniu presji inflacyjnej. Aby zapewnić solidne wyniki gospodarcze, konieczne jest ustanowienie solidnych reguł fiskalnych i monetarnych zapewniających ramy instytucjonalne ograniczające obciążenie działań rządowych dla naszego życia i źródeł utrzymania.

Pomimo mojego sprzeciwu co do nacisku kładzionego na rolę polityki fiskalnej w inflacji, produktywne dyskursy zawarte w tej książce na temat delikatnej dynamiki kluczowych elementów ekonomicznych czynią ją ważnym wkładem w badania nad inflacją.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Błyskawica w Operacji „Pedestal”,czyli największa bitwa morska w ochronie konwoju na Maltę w II Wojnie Światowej.

Jak to widzą w Ameryce. Czy niższa inflacja zatrzyma podwyżki stóp?

DOGE poważnie podchodzi do wojny z państwem administracyjnym