Przejdź do głównej zawartości

Chiny odstraszają inwestorów

 Chiny odstraszają inwestorów

Prezydent Chin Xi Jinping przewodniczy międzynarodowemu szczytowi solidarności w czerwcu 2020 r.

Wzrost gospodarczy w Chinach spowalnia , ludzie są zaniepokojeni . Cofanie się reżimu w stronę maoizmu spotęgowało pesymistyczne nastroje. Chociaż do Pekinu po Covid-19 powróciła gorączkowa aktywność biznesowa, problemy są oczywiste. Na przykład z okna mojego hotelu dostrzegłem na wpół ukończony drapacz chmur, którego budowa została wstrzymana, co stanowi dowód głębokiego załamania na rynku nieruchomości w kraju.

Aby pomóc pobudzić gospodarkę, prezydent Xi Jinping zwrócił się do inwestorów na listopadowym szczycie APEC w San Francisco, obiecując stworzenie „światowej klasy środowiska biznesowego”. Wyjaśnił, że polityka rządu „miała na celu ułatwienie zagranicznym firmom inwestowania i prowadzenia działalności w Chinach”. Jego wystąpienie Xi było milczącym przyznaniem się do własnej porażki.

Mao Zedong, szalony „Czerwony Cesarz”, proklamował Chińską Republikę Ludową 1 października 1949 r. Miliony Chińczyków zginęło podczas brutalnej konsolidacji władzy przez Komunistyczną Partię Chin, okrutnego Ruchu Antyprawicowego, katastrofalnego Wielkiego Skoku i obłąkanego społeczeństwa Rewolucja . Pośród przemocy i chaosu Mao zbudował surowe społeczeństwo socjalistyczne, zapewniając powszechne wyniszczenie.

Dopiero śmierć Mao w 1976 roku przyniosła ulgę. Późniejsza liberalizacja Chin pokazała siłę prywatnej przedsiębiorczości i wolnych rynków. „Najważniejszy przywódca” Skromna deregulacja Deng Xiaopinga przyniosła ogromny wzrost poprzez utratę przedsiębiorczości setek milionów ludzi. Przez lata gospodarka ChRL rozwijała się w szybkim tempie. Poziom ubóstwa spadł drastycznie . Chociaż urzędnicy KPCh przypisywali sobie zasługę wzrostu Chin, kluczowym czynnikiem było odwrócenie jej wcześniejszych kolektywistycznych nostrum , które traktowały Chińczyków jak prawdziwe ludzkie automaty.

Kilkanaście lat temu bezbarwny aparatczyk Xi Jinping , który ostrożnie wspinał się po szczeblach hierarchii politycznej ChRL, przejął kontrolę, stając się zarówno sekretarzem generalnym KPCh, jak i prezydentem Chin. Istniała wielka nadzieja, że ​​będzie reformatorem, usuwającym państwową kontrolę gospodarczą i zachęcającym do handlu międzynarodowego.

Okazał się jednak Michaiłem Gorbaczowem na odwrót, ukrywając swoje prawdziwe intencje rekomunikacji gospodarki i reszty społeczeństwa. W rzeczywistości charakter jego rządów był zapowiadany w ostatnich dniach jego wiceprezydenta, kiedy zniknął z widoku publicznego , najwyraźniej zajęty zwalczaniem powstańczego sięgania po władzę przez charyzmatycznego gubernatora prowincji Bo Xilai. Po wyniesieniu Xi na stanowisko odpowiedzialnego za wzmocnienie jedności partii w czasie kryzysu, paladyni KPCh nie powinni byli być zaskoczeni, gdy przyspieszył swoją kampanię po zainstalowaniu.

Rozpoczął trzecią kadencję, według wszelkiego prawdopodobieństwa dożywotniego przewodniczącego i prezydenta. Często mówi się o nim, że jest najpotężniejszym chińskim przywódcą od czasów Mao. W rzeczywistości stał się kolejnym Mao, zdobywając praktycznie nieskrępowaną władzę, zapełniając Biuro Polityczne swoimi najemnikami i czyniąc KPCh centrum nie tylko chińskiej polityki, ale także życia społecznego.

Chociaż ChRL przed nim nie była wolna, była wyraźnie bardziej wolna. Był to luźny system autorytarny, w którym tolerowano zarówno sprzeciw publiczny, jak i prywatny sprzeciw. Możliwa była nawet rozrzedzona krytyka z udziałem niezależnych dziennikarzy, prawników zajmujących się prawami człowieka, organizacji pozarządowych i nie tylko. Kontakt i współpraca z zachodnimi naukowcami, myślicielami i aktywistami była łatwa, powszechna i akceptowana.

Już nie .

Wydaje się, że głównym celem Xi był powrót do Dni Maoizmu w Bad Ole . Jego głównymi celami było wzmocnienie kontroli partyjnej i osobistej. Pokazał umiejętności Józefa Stalina w eliminowaniu wszelkiej widocznej opozycji partyjnej i ustanawianiu rozwijającego się kultu jednostki, w którym „Myśl Xi Jinpinga” jest obecnie częścią konstytucji. Aby przekonać Chińczyków, aby zachowywali się zgodnie z jego żądaniami, KPCh napisała historię na nowo , karząc tych, którzy przyjmują rzeczywistość.

Rząd wyraźnie przestrzega przed „zachodnimi wartościami” i uważniej przygląda się zaproszeniom kierowanym do cudzoziemców. Ogólnie rzecz biorąc , „uniwersytety i ośrodki badawcze, w tym wiele z ambicjami globalnymi, są coraz bardziej odcięte od swoich międzynarodowych odpowiedników”. Krytyka internetowa jest nie tylko szybko usuwana, ale jej autorom grożono i karano. Niezgodne głosy opinii publicznej w zasadzie zniknęły. Luźne, prowincjonalne regulacje dotyczące religii ustąpiły miejsca brutalnej kontroli krajowej . Ogólnie rzecz biorąc, szczegółowo opisuje Ian Johnson z Council on Foreign Relations: „Małe, ale niegdyś kwitnące społeczności niezależnych pisarzy, myślicieli, artystów i krytyków w Chinach zostały zepchnięte całkowicie do podziemia, podobnie jak ich dwudziestowieczni sowieccy odpowiednicy”.

Powrót ChRL do totalitaryzmu politycznego osłabił gospodarkę. Pekin już musiał stawić czoła silnym wiatrom. Chociaż firmy nie wycofują się masowo, badania pokazują , że firmy na całym świecie są mniej skłonne do inwestowania w Chinach. W zeszłym roku inwestycje zagraniczne okazały się ujemne. Bloomberg poinformował o „mniejszej chęci zagranicznych firm do ponownego inwestowania zysków osiągniętych w Chinach w tym kraju”. Co więcej, w 2023 r. po raz pierwszy od pięciu lat chińskie odpływy przekroczyły napływy zagraniczne .

Skąd negatywne wyniki? Zachodnie firmy skarżyły się na „chorą działalność gospodarczą, nieprzewidywalne regulacje, obawy o bezpieczeństwo pracowników i ograniczenia w przesyłaniu danych za granicę”. Johnson zauważył jednak , że „te problemy gospodarcze są częścią szerszego procesu kostnienia politycznego i twardnienia ideologicznego”. Dyrektorzy przedsiębiorstw skarżyli się ostatnio, że rząd Xi „ograniczył dostęp do danych oraz wywołał naloty i dochodzenia z udziałem zagranicznych firm oceniających ryzyko inwestycyjne w kraju”.

Niestety, było to nieuniknione. Xi oczekuje, że zarówno biznes, jak i ludzie będą służyć KPCh. Gdy autorytarna kontrola rozprzestrzenia się na całą gospodarkę, wszyscy cierpią. Na przykład nawet zagraniczne przedsiębiorstwa muszą teraz pomieścić komórki partyjne . Lingling Wei z dziennika „Wall Street Journal” doniósł o chińskim „urzędniku, jednym z kilku, którzy pomogli wprowadzić do Chin handel akcjami w zachodnim stylu”, który przytoczył „niepokojący trend polegający na tym, że partia w większym stopniu wtrąca się w sprawy spółek, wywierając na nie presję, aby zaakceptowały Komitety Partii Komunistycznej w swoich biurach. „Cała sprawa z namawianiem spółek giełdowych do tworzenia komitetów partyjnych” – stwierdził – „jest odwrotnością tego, co próbowaliśmy zrobić”.

Kilka lat temu Pekin uciszył krytycznych analityków rynku. Teraz reżim ich więzi. Na początku stycznia Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego aresztowało szefa zagranicznej firmy doradczej pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Wielkiej Brytanii. Jak donosi South China Morning Post : „chińscy przywódcy nasilają walkę z kradzieżą tajemnic, wprowadzając poważną nowelizację prawa antyszpiegowskiego, które weszło w życie w lipcu. Firmy konsultingowe nie mają pojęcia o uzyskiwanych informacjach. Wprowadzając przepis o tajemnicy , MSS wypowiedział wojnę prywatnemu biznesowi. Do ostatnich działań ministerstwa zaliczały się „naloty na chińskie biura amerykańskich firm zajmujących się badaniem due diligence oraz przesłuchiwanie pracowników firmy konsultingowej Bain”.

ChRL media wyraźnie celowały w zachodnie firmy: „Chiński nadawca państwowy oskarżył kraje zachodnie o próby kradzieży poufnych informacji w kluczowych branżach przy pomocy firm konsultingowych, które pomagają inwestorom poruszać się po mętnej chińskiej gospodarce”. Napięcia geopolityczne sprawiły, że „zachodni biznesmeni martwią się, że policja może szukać wymówek, niezależnie od tego, czy są one związane z bezpieczeństwem, aby napiąć mięśnie”.

Zainteresowanie Xi staje się coraz bardziej paranoiczne i wyspiarskie. To, co dla Zachodu jest dobrymi praktykami inwestycyjnymi, dla ChRL jest coraz poważniejszym przestępstwem. KPCh uważa , że ​​badania gospodarcze, „często obejmujące interakcje z obywatelami Chin, ujawniły tajemnice państwowe, zagroziły kontroli partii nad tym, jak reszta świata postrzega Chiny i pomogły Stanom Zjednoczonym i ich sojusznikom opracować twardą politykę wobec Pekinu”. Rzeczywiście MSS koncentruje się obecnie na tym obszarze. Donosi Nikkei Asia : „W listopadowym poście [na blogu ministerstwa] skupiono się na finansach, twierdząc, że ludzie chcący „zyskiwać zyski na zamieszaniu” próbują „zachwiać zaufaniem inwestorów i spowodować niestabilność finansową w kraju”. Ministerstwo zdawało się wskazywać, że uważa, że ​​podsycanie niepokojów finansowych, a następnie krótka sprzedaż akcji w celu czerpania z tego zysków, wchodzi w zakres jego kompetencji”.

To też nie wszystko. Kolejnym przestępstwem jest formułowanie opinii, choćby negatywnej, na temat chińskiej gospodarki. Podobnie jak publikowanie krytycznych ocen ekonomicznych. Nawet jeśli nie zostaniesz aresztowany za odkrycie prawdy, nie możesz tego powtórzyć. Ministerstwo wyjaśniło : „Krąży się fałszywe teorie o «pogorszeniu się sytuacji Chin», mające na celu atak na unikalny system socjalistyczny Chin”.

Działacze polityczni często godzą się na ryzyko aresztowania ze względu na swoją sprawę. Biznesmeni, nie za bardzo. W czasie pogarszania się warunków gospodarczych w ChRL inwestorzy zagraniczni mają mniejszą zdolność do dokładnej oceny rynków. Część emigrantów wyraża chęć powrotu do domu. dzienniku Wall Street Journal stwierdzono : „Według dyrektorów przedsiębiorstw niektóre zachodnie firmy wstrzymały prace badawcze w Chinach, zwłaszcza związane z technologią i innymi wrażliwymi obszarami. Analitycy z firm z Wall Street, w tym ci specjalizujący się w rekomendacjach chińskich akcji, wyrazili obawy, że ich kontakty w Chinach mogą wpaść w kłopoty z powodu wzmożonej kontroli rządu nad połączeniami zagranicznymi.

Nic dziwnego, że zagraniczni inwestorzy zniesmaczyli ChRL i wycofują swoje fundusze .

Xi chce, aby zagraniczne fundusze napływały do ​​Chin. Jednak dla inwestorów rozszerzanie kontroli CCP zaprzecza uspokajającej retoryce Xi. Społeczeństwo z totalitarną kontrolą polityczną i społeczną nie może pozwolić, aby rynek był naprawdę wolny. Wolność jest ostatecznie niepodzielna. A tyrania nie popłaca.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Błyskawica w Operacji „Pedestal”,czyli największa bitwa morska w ochronie konwoju na Maltę w II Wojnie Światowej.

Jak to widzą w Ameryce. Czy niższa inflacja zatrzyma podwyżki stóp?

DOGE poważnie podchodzi do wojny z państwem administracyjnym