Przejdź do głównej zawartości

Imigracja, inflacja i płace: lepsze pod rządami Trumpa czy Bidena?

 Imigracja, inflacja i płace: lepsze pod rządami Trumpa czy Bidena?

The Economist porównał niedawno wyniki gospodarcze Joe Bidena i Donalda Trumpa, stwierdzając, że Biden jak dotąd wygrywa. Chociaż artykuł porusza ważne kwestie, pomija kluczowe szczegóły, które sprawiają, że ustalenia są wątpliwe. 

Za dziesięć miesięcy istnieje duże prawdopodobieństwo, że Biden i Trump ponownie staną twarzą w twarz w wyścigu o fotel prezydenta, zwłaszcza po wynikach klubu w Iowa . Wyborcy powinni być jednak informowani o skutkach ich polityki w kluczowych kwestiach, takich jak imigracja, inflacja i płace. 

Zacznijmy od tego, co powoduje podziały, przyjrzyjmy się osiągnięciom każdego przywódcy w zakresie imigracji . 

„The Economist” słusznie zauważył, że za czasów Trumpa obawy wzdłuż południowej granicy były znacznie mniejsze. Wzrosły one najbardziej od 12 lat podczas ekspansji gospodarczej w 2019 r., spadły na początku pandemii Covid-19, kiedy można było odesłać ludzi ze względów zdrowia publicznego, i ponownie wzrosły podczas izolacji. 

Choć niektórzy mogą postrzegać rosnące obawy między Trumpem a Bidenem jako stratę dla Bidena, ja postrzegam to jako stratę dla obu stron. 

Wskaźnik ten jest nieco niewiarygodny, biorąc pod uwagę, że jedną osobę można złapać i policzyć wiele razy, a złapani stanowią podzbiór wszystkich migrantów. Prawda jest taka, że ​​imigracja jest dobra dla gospodarki , ale niepowodzenia rządów tworzą niepotrzebnie skomplikowane bariery utrudniające legalną imigrację, przyczyniając się obecnie do kryzysu humanitarnego wzdłuż granicy z Meksykiem. 

Żaden z prezydentów nie nalegał na to, co konieczne ( rynkowe reformy imigracyjne ). Obaj przegrywają. 

Inflacja to kolejny gorący temat, szczególnie dla Bidena. 

The Economist przyznaje zwycięstwo Trumpowi, ponieważ inflacja była znacznie niższa podczas jego prezydentury. Ale czy możemy mu to przyznać? 

Pamiętajcie, że Trump wywierał presję na Rezerwę Federalną, aby obniżyła docelową stopę procentową i rozszerzyła bilans, co było inflacyjne. Jego wydatki na deficyt gwałtownie wzrosły podczas blokad i zostały w większości spieniężone przez Rezerwę Federalną, przyczyniając się do utrzymującej się inflacji. Biden znacznie pogorszył  ten deficyt i wynikającą z niego inflację .

Dodajmy do tego wiele wątpliwych decyzji Fed, takich jak podwojenie aktywów, obniżka i utrzymanie docelowej stopy procentowej na poziomie zerowym przez zbyt długi czas oraz nadmierne skupianie się na bzdurach , a zobaczymy, że zawsze będzie to trwała inflacja .

Jednak nawet najnowsze prognozy Fed wskazują, że średni cel inflacyjny na poziomie dwóch procent nie zostanie osiągnięty co najmniej do 2026 roku. Prawdopodobnie w tym roku trzykrotnie obniży obecny docelowy zakres stóp funduszy federalnych z 5,25 do 5,5 procent, bilans na finansowanie ogromnych deficytów budżetowych i ponoszenie rekordowych strat . Jeśli tak, to projekcja inflacji jest zbyt różowa.

Niektóre polityki Trumpa pomogły ustabilizować ceny, w tym obniżki podatków i przepisów. Ale nadal pozwalał na rażące wydatki. Biden podwoił środki, co przyczyniło się do najwyższej od 40 lat stopy inflacji.

Choć inflacja ostatnio za Bidena spada, Trump wygrywa. Oczywiście ani prezydenci, ani Kongres nie kontrolują inflacji, ponieważ to zadanie należy do Fed, ale jego polityka fiskalna ma na nią wpływ.  

Jeśli chodzi o płace skorygowane o inflację, „The Economist” zgadza się. 

Rozważmy rzeczywiste średnie tygodniowe zarobki , które obejmują zarobki godzinowe i godziny przepracowane w tygodniu, skorygowane o indeks cen towarów i usług konsumenckich, który uwzględnia błąd substytucji i który jest używany do indeksowania federalnych progów podatkowych od czasu uchwalenia ustawy o obniżkach podatków i zatrudnieniu z 2017 roku.

W epoce Trumpa zaobserwowano silną tendencję wzrostową realnych zarobków, ze znacznymi zyskami osób o niższych dochodach , co zmniejszyło nierówności w dochodach. Musimy przyznać, że realny wzrost wynagrodzeń w 2020 r. nastąpi w czasie blokad Trumpa, który charakteryzuje się utratą 22 milionów miejsc pracy i różnymi wyzwaniami. Aby zachować rzetelną analizę, pomijam ten skok.

Rok później płace realne za Bidena wykazały spadek. Wydłużając ramy czasowe do dwóch lat, płace realne pozostają na stosunkowo niezmienionym poziomie lub nieznacznie wzrosły. 

Aby zapewnić zrozumienie kontekstu, gdy weźmiemy pod uwagę trend za czasów Trumpa, z wyłączeniem gwałtownego wzrostu w 2020 r., realne płace wszystkich pracowników prywatnych lub pracowników produkcyjnych i nienadzorczych spadają poniżej tych obserwowanych za czasów Bidena. Warto jednak zauważyć, że płace te są wyższe od 2019 r., choć w przypadku wszystkich pracowników prywatnych utrzymują się na niemal stałym poziomie. 

Biorąc pod uwagę realne zarobki, zgadzam się z The Economist , że Trump i Biden są powiązani. 

Choć o polityce każdego prezydenta można powiedzieć znacznie więcej, kluczowe znaczenie ma dalsze dodawanie kontekstu podczas dokonywania ocen.

Ogólnie rzecz biorąc, daję Trumpowi „wygraną” z każdym szczegółem, ponieważ jego polityka wspierała większy rozkwit w ciągu pierwszych trzech lat jego prezydentury, aż do strasznego błędu w postaci blokad w związku z pandemią Covid, co wiązało się z ogromnymi, długoterminowymi kosztami . Powinienem zauważyć, że w Białym Domu stanowczo opowiadałem się za zaprzestaniem przestojów i zmniejszeniem wydatków rządowych, ale niestety wysiłki moje i innych przegrały z Faucim, Birxem i Trumpem. 

Biorąc pod uwagę zwiększoną siłę nabywczą podczas jego prezydentury, Trump po trzech latach prezydentury uzyskuje lepsze notowania w sondażach niż Biden. Ale to zwycięstwo nie oznacza, że ​​rekord Trumpa jest najlepszy w tych kwestiach, protekcjonizmie i nie tylko. 

Miejmy nadzieję, że wolnorynkowy kapitalizm, najlepsza droga do zapewnienia ludziom dobrobytu, zostanie ujawniony w listopadzie tego roku, niezależnie od tego, kto weźmie udział w głosowaniu. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Błyskawica w Operacji „Pedestal”,czyli największa bitwa morska w ochronie konwoju na Maltę w II Wojnie Światowej.

Jak to widzą w Ameryce. Czy niższa inflacja zatrzyma podwyżki stóp?

Bohdan Wroński Wspomnienia płyną jak okręty