Przejdź do głównej zawartości

Ponadczasowa wizja amerykańskiej wyjątkowości Franka Capry

 Ponadczasowa wizja amerykańskiej wyjątkowości Franka Capry

Gdy Święto Dziękczynienia zmieni się w Boże Narodzenie, grudniowy program telewizyjny będzie wypełniony zwyczajową ofertą klasyków bożonarodzeniowych, z których najważniejszym jest „ It's A Wonderful Life” Franka Capry . Straciłem już rachubę, ile razy widziałem jego film i w przeciwieństwie do niektórych nudnych klasyków, ten zawsze mnie wciąga. Idea bezinteresownego dawania staje się oczywista, gdy cała społeczność przychodzi z pomocą George'owi Baileyowi. Myślę, że każdy właściciel małej firmy w tajemnicy postrzega swoją firmę jako Budynek i Pożyczkę, a siebie jako George'a Baileya! 

Ale „To wspaniałe życie” nie było arcydziełem Capry. Kiedy ukazał się w 1946 roku, nie został dobrze przyjęty. W ogóle. Aby naprawdę zrozumieć „To wspaniałe życie” , koniecznie trzeba obejrzeć przedwojenne filmy Capry, aby poznać jego przepis, przepis, który wywyższał pokornego człowieka walczącego z różnymi Goliatami tamtych czasów. Jeśli podoba Ci się „To wspaniałe życie” , pozwól, że zaproponuję trylogię Capra, którą możesz cieszyć się z rodziną podczas Świąt Bożego Narodzenia: „ Nie możesz tego zabrać ze sobą” , „Pan Smith jedzie do Waszyngtonu ” i „Poznaj Johna Doe” . Każdy z tych filmów zasiewa ziarno tematu, którego kulminacją jest „To cudowne życie” . Nie sądzę, że można obejrzeć którykolwiek z tych filmów bez odnowionego poczucia, co to znaczy być jednostką walczącą z bezdusznym deweloperem, skorumpowanymi przywódcami politycznymi lub manipulującym, samolubnym potentatem. 

Filmy Capry ukazały się w środku Wielkiego Kryzysu. Jego filmy były celową próbą wzbudzenia wśród ludzi żyjących w tej epoce żywego zainteresowania tym wyjątkowo amerykańskim systemem, który utwierdził Davidsa w przekonaniu, że Goliatów można pokonać. Zagładą silnych było szczęście promieniujące z sukcesów pozornie bezsilnych małych ludzi. Choć posiadali ograniczone zasoby, posiadali wartości nieuchwytne, które wierni ludzie uznają za owoc ducha: miłość, radość, pokój, cierpliwość, życzliwość i tym podobne. Wszystkie filmy Capry to moralitety, które mają inspirować ludzi do podejmowania wyzwań, jakie stawia im życie i przeciwstawiania się bezwstydnym tyranom, którzy oddają władzę, głównie ze względu na władzę i ego, które wiąże się z napinaniem mięśni, aby się popisywać.

Napięcie populizmu tak mocno zakorzenione w życiu Amerykanów doskonale widać w filmach Capry. Skupił się na ludzkich działaniach cichej większości spokojnych, codziennych ludzi podejmujących decyzje w oparciu o wizje prostej przejrzystości moralnej. Podniósł trwałe rzeczy, tak często zaniedbywane, w porównaniu z tymczasowym blichtrem i przepychem korzyści materialnych. Każdy film zawiera dużą dawkę średnioamerykańskich wartości, raz po raz wyostrzanych na tle pułapek i sytuacji skomplikowanego, nie do pokonania, biurokratycznego świata. I w każdym przypadku mały wygrywa, a duże muły nie tylko tracą twarz, ale są publicznie zawstydzane, bo muszą zaakceptować własną porażkę, jeśli nie uczestniczą.

Filmy te są pod wieloma względami wielkim lustrem odzwierciedlającym nie tylko wydźwięk tamtych czasów, ale także ukryty wpływ natury ludzkiej walczącej o wolność i samostanowienie. Krótko mówiąc, ludzie mogą zobaczyć siebie w tych filmach i utożsamić się z bohaterami. Każdy chce zobaczyć w sobie cechy bohatera w białej czapce, ale sumienie przypomina mu, że posiada także pewne cechy złoczyńcy. Każdy ma nadzieję, że w obliczu decyzji mających konsekwencje moralne dokona mądrych i rozważnych wyborów. W filmach Capry każdy ma szansę na odkupienie, ale nie każda postać przyjmuje tę ofertę; rozwijające się konflikty, które są rozwiązywane na korzyść zwykłego człowieka, sprawiają, że każdy film jest tak zabawny.

Filmy Capry odniosły skutek, gdy początkowo były wyświetlane przez podnoszących na duchu przeciętnych ludzi, dając im nadzieję i dobre samopoczucie co do ich znaczenia. Być może największym hołdem złożonym wpływowi filmów Capry jest to, że Pan Smith jedzie do Waszyngtonu był ostatnim amerykańskim filmem pokazanym we Francji po okupacji hitlerowskiej. Ku konsternacji niemal całej amerykańskiej klasy politycznej (w tym ambasadora Josepha Kennedy'ego), Francuzi inspirowali się tym filmem i utożsamiali z Jeffersonem Smithem. Wobec Francuzów i innych osób pan Smith zachęcał ludzi, aby zobaczyli, że wielkość Stanów Zjednoczonych leży w sile nieuchwytnych elementów, którymi są ożywiona niezgoda, energiczna debata i wolność słowa. W 1940 roku, gdy na całym świecie przygasały światła wolności, Capra pokazała Amerykę z jej najlepszych stron w osobie Jeffersona Smitha. Nie da się zmierzyć liczby francuskich bojowników ruchu oporu, których ośmielił ten film i zachęciły amerykańskie ideały. Jeśli spodobało Ci się „To wspaniałe życie” , zainspiruj się bezwstydnymi filmami patriotycznymi Franka Capry. Będziesz miał motywację, a może nawet wyzwanie, by utożsamić się z postacią, aby urzeczywistnić amerykański sen w prostej wspólnocie z innymi, którzy również walczą z ludzką naturą, aby znaleźć dobroć i bezinteresowną służbę w swoim codziennym życiu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Błyskawica w Operacji „Pedestal”,czyli największa bitwa morska w ochronie konwoju na Maltę w II Wojnie Światowej.

Jak to widzą w Ameryce. Czy niższa inflacja zatrzyma podwyżki stóp?

DOGE poważnie podchodzi do wojny z państwem administracyjnym