Przejdź do głównej zawartości

ESG jako Plan B dla Agendy Praw Rozwoju. Teraz, gdy obawy i krytyka dotycząca ESG zyskują na popularności, czkamy do działania pod innym pseudonimem „czyń dobro”

 ESG jako Plan B dla Agendy Praw Rozwoju

W1964 r. utworzono Konferencję ONZ ds. Handlu i Rozwoju (UNCTAD) jako instytucjonalną odpowiedź na dominację krajów rozwijających się na rynku światowym. UNCTAD dążyła do ustalenia środków pozwalających rozwiązać problemy rozwojowe krajów zależnych od sprzedaży towarów towarowych oraz promować włączający system gospodarczy w epoce dekolonizacji.

UNCTAD otrzymało szczególne zadanie polegające na wdrażaniu części IV Układu ogólnego w sprawie taryf celnych i handlu (GATT), która przyznała korzyści krajom rozwijającym się poprzez Ogólny System Preferencji (GSP). Część IV GATT przyznała biednym krajom specjalne i zróżnicowane traktowanie, a GSP umożliwił nakładanie preferencyjnych ceł na import pochodzący z krajów rozwijających się.

W ten sposób ONZ włączyła się w światowe sprawy gospodarcze i w połowie lat 70. XX w. UNCTAD uruchomiła Zintegrowany Program na rzecz Towarów (IPC) . IPC miał zarządzać strukturami rynkowymi i monitorować je w celu generowania opłacalnych i stałych cen, biorąc jednocześnie pod uwagę interesy krajów dokonujących zakupów w krajach rozwijających się. IPC posiadała wspólny fundusz zawierający zapasy buforowe, które można było zwiększać w przypadku spadku cen i wyprzedawać w przypadku wzrostu cen, co doprowadziło do powstania różnorodnych międzynarodowych umów towarowych.

W rezultacie jednak w latach 80. zdolność do stabilizacji cen okazała się niewystarczająca, a IPC uznawano za nieskuteczne, biorąc pod uwagę siłę polityczną sektora rolnego w zakresie produkcji i transakcji. Kiedy z Azji Wschodniej pojawili się nowi, tani dostawcy towarów, a mianowicie producenci kakao i kawy, mieli oni skorzystać z wyższych cen ustalonych przez rządy Ameryki Łacińskiej i Afryki. W związku z tym dostawcy nie byli zainteresowani ograniczaniem zbiorów w celu utrzymania wysokich cen, co w konsekwencji doprowadziło do upadku Wspólnego Funduszu IPC.

IPC miało sens jedynie w kontekście polityczno-gospodarczym, a biorąc pod uwagę, że powstało głównie ze względów politycznych, w niewielkim stopniu uwzględniło rzeczywistą dynamikę transakcji handlowych, podobnie jak wskaźniki dotyczące środowiska, społeczeństwa i zarządzania (ESG ) używany dzisiaj . Niemniej jednak, pomimo minimalnego wpływu gospodarczego IPC, rozwój uznano za prawo polityczne, co ośmieliło zainteresowanie ONZ, Banku Światowego i Światowego Forum Ekonomicznego ingerencją biznesu.

W 1986 roku ONZ przyjęła Deklarację o prawie do rozwoju (RtD), która została ustanowiona przez grupę roboczą powołaną przez Komisję Praw Człowieka ONZ. Zgodnie z Artykułem I Deklaracji BRT zdefiniowano jako „niezbywalne prawo człowieka, na mocy którego każda osoba ludzka i wszystkie narody mają prawo uczestniczyć w rozwoju gospodarczym, społecznym, kulturalnym i politycznym, przyczyniać się do niego i cieszyć się nim”. Prawa gospodarcze i społeczne uznano za powiązane z prawami obywatelskimi i politycznymi , w związku z czym w połączeniu z BRT pojawiła się koncepcja Nowego Międzynarodowego Porządku Gospodarczego (NIEO).

RtD i NIEO różniły się od ideologii neoliberalnych krytykujących ingerencję państwa, a wysuwane propozycje okazały się nieco kontrowersyjne, biorąc pod uwagę różne preferencje i stanowiska ideologiczne zaangażowanych krajów.

Zasady określone w Karcie NIEO nakazywały wspólną walkę z nierównością, sprawiedliwszymi cenami towarów, korzyściami dla społeczności znajdujących się w niekorzystnej sytuacji, eliminowaniem wszelkiego marnotrawstwa dóbr naturalnych, promowaniem wykorzystania zasobów naturalnych i tak dalej, i tak dalej. Nietrudno dostrzec związek tych zasad z obecnymi systemami ratingów ESG.

Podobnie jak IPC, pomysły i inicjatywy przedstawione przez NIEO i RtD nigdy nie wywarły znaczącego wpływu ze względu na brak mechanizmów formalnego ustanawiania „praw do rozwoju”, nie mówiąc już o wdrażaniu lub egzekwowaniu przestrzegania proponowanych polityk i zasad. Być może nie jest zatem zaskoczeniem, że na początku XXI wieku odsunięto uwagę od praw rozwoju i utworzono nowe grupy robocze, aczkolwiek z podobnymi wezwaniami do działania, aby ożywić rolę ONZ w transakcjach światowych.

W 2000 r. w ONZ odbył się Szczyt Milenijny, podczas którego zaproponowano i podpisano osiem Milenijnych Celów Rozwoju (MDG) przez światowych przywódców. Wkrótce potem nabrał tempa nacisk na inwestowanie odpowiedzialne społecznie, a milenijne cele rozwoju przekształciły się w cele zrównoważonego rozwoju (SDG).

Aby wesprzeć MCR/SDG, firmy przyjęły Zasady Odpowiedzialnego Inwestowania ONZ (PRI), a później utworzono Globalną Inicjatywę Reportingową, aby rozliczać firmy z postępów w realizacji celów rozwojowych. GRI, we współpracy z ONZ, stało się podstawową podstawą raportowania ESG, a PRI ugruntowało pozycję ESG jako nową mantrę dotyczącą badań naukowych.

Teraz, gdy obawy i krytyka dotycząca ESG zyskują na popularności, a firmy wycofują się z powiązań z ESG, społeczność biznesowa musi wyczekiwać kolejnego wezwania do działania pod innym pseudonimem „czyń dobro”. Scentralizowane planowanie nie wykazuje oznak spowolnienia, co zostało jasno wyrażone podczas spotkań na temat wpływu na rzecz zrównoważonego rozwoju we wrześniu ubiegłego roku, a także podczas sesji Światowego Forum Ekonomicznego w Davos na początku 2023 r. Zatem chociaż reakcja ESG spowodowała, że ​​nawet tacy ludzie jak Larry Fink, dyrektor generalny Blackrock, nie odwołując się już do kontrowersyjnego akronimu ESG, nie zniknie. Zostanie on przemianowany i wzmocniony jako mechanizm nadzoru i raportowaniazostały odnowione i wdrożone, a niedawny rozwój zintegrowanych krajowych ram finansowania (INFF) zapewni status celów zrównoważonego rozwoju jako zakorzenionych w rynkach kapitałowych i zaangażowaniu ONZ.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Błyskawica w Operacji „Pedestal”,czyli największa bitwa morska w ochronie konwoju na Maltę w II Wojnie Światowej.

Jak to widzą w Ameryce. Czy niższa inflacja zatrzyma podwyżki stóp?

DOGE poważnie podchodzi do wojny z państwem administracyjnym