Operacja Catapult. Francja to zawsze miała konsyliacyjne działania wśród sojuszników, a to 2 września1939 r, jeszcze negocjowała z Niemcami mimo że napadli na Polskę, a to chcieli poddać flotę francuską Niemcom, co mogło się wydarzyć w lipcu 1940r.

 

3- 8 lipca 1940 – Operacja „Catapult”


14 czerwca 1940 roku Niemcy zdobywają Paryż. Brak sensu obrony Francji spowodował rozejm niemiecko-francuski w Compiegne 22 czerwca. Układ przewidywał, że, między innymi, rząd Francji stacjonujący w Vichy zawrze sojusz wojskowy z III Rzeszą.


Niemniej nie wszyscy Francuzi uznali, że trzeba zawrzeć porozumienie z Niemcami. Grupa tzw. Wolnych Francuzów, na czele z gen. Charlesem de Gaullem postanowiła walczyć dalej z Niemcami.



Wielka Brytania w swej głupocie i swojej pysze postanowiła działać inaczej. Wielka Brytania uznała, że należy zatopić flotę francuską.



Działania te rozpoczęły się 3 lipca, najpierw internowano jednostki francuskie w portach angielskich, później natomiast przystąpiono do likwidacji floty francuskiej zgromadzonej w różnych portach Morza Śródziemnego. Najbardziej znane przykłady i największe okręty zniszczone to były pancerniki, Bretagne, Provence, Richelieu i Dunkerque. Admiralicja myślała bowiem, że wygrała już Bitwę o Atlantyk po zatopieniu największego niemieckiego pancernika, „Bismarcka”. Tym idiotycznym posunięciem, gdzie zginęło wielu francuskich marynarzy, doprowadziła Wielka Brytania do wygaszenia w społeczeństwie francuskim wszelkich sympatii do akcji gen. de Gaulle’a. Większość Francuzów rozpoczęła wtedy kolaborację z Niemcami i uznała za swój, szczerze przez nich wspierany, marionetkowy rząd Petaina i Lavala w Vichy.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Błyskawica w Operacji „Pedestal”,czyli największa bitwa morska w ochronie konwoju na Maltę w II Wojnie Światowej.

Jak to widzą w Ameryce. Czy niższa inflacja zatrzyma podwyżki stóp?

Bohdan Wroński Wspomnienia płyną jak okręty