Przejdź do głównej zawartości

Współczesny merkantylizm: przypadek wolnego handlu

 Współczesny merkantylizm: przypadek wolnego handlu

Czy kiedykolwiek miałeś nadzieję, że trend umrze? Czy to skarpetki z sandałami, ananas na pizzy, czy rząd w gospodarce, niektóre złe pomysły nigdy nie znikają. Mark Twain chyba najlepiej to ujął : „Historia się nie powtarza, ale często się rymuje”.

Współczesne statki towarowe nie napełniają żagli wiatrem. Jednak podobnie jak ich przodkowie, niektóre statki nadal pływają pod banderą merkantylizmu, formy regulacji gospodarczej mającej na celu zwiększenie dobrobytu narodowego poprzez restrykcyjne praktyki handlowe. Jeszcze przed Adamem Smithem celem była maksymalizacja eksportu przy jednoczesnej minimalizacji importu, aby zmaksymalizować rezerwy złota. Im więcej masz pieniędzy, pomyślała, tym jesteś bogatsza.

Osiemnastowieczny szkocki ekonomista polityczny Adam Smith odrzucił merkantylizm z tych samych powodów, dla których powinniśmy dzisiaj. Wyjaśnił, że bogactwo składa się z szerokiej gamy dóbr wymienianych na różnych rynkach. Siedzenie na górze złota lub papieru i sprzedawanie więcej niż kupujesz nie poprawia sytuacji. Tylko produkty, towary i usługi poprawiają nasze życie. Złoto i inne formy pieniądza to jedynie mechanizmy ułatwiające handel. Kraje, podobnie jak ludzie, którzy je tworzą, powinny koncentrować się na poprawie swojego losu dzięki towarom i usługom, a nie na maksymalizacji pieniędzy na kontach dla nich samych.

Innymi słowy, ludzi nie obchodzi i nie powinno obchodzić, skąd pochodzą produkty i usługi, z kraju czy z zagranicy. Jednak dzisiaj rządy nadal promują eksport zamiast importu, tak jakby produkcja i bogactwo były grą o sumie zerowej, a wygrywa ten, kto więcej zapełni swój skarbiec. Między innymi Stany Zjednoczone nie są wolne od tej merkantylistycznej choroby psychicznej. Na przykład w 2010 roku prezydent Obama oświadczył : „W ciągu najbliższych pięciu lat podwoimy nasz eksport towarów i usług, wzrost, który przyczyni się do wzrostu naszej gospodarki i wesprze miliony amerykańskich miejsc pracy”. Donald Trump w swoim programie polityki handlowej z 2017 r . starał się przełamać „nieuczciwe bariery handlowe” na innych rynkach, które blokują eksport z USA. Z wodzami w ręku Joe Biden para sięteraz także z eksportem: „Eksport rośnie, co oznacza, że ​​robimy rzeczy tutaj, w Ameryce i wysyłamy produkty za granicę, zamiast wysyłać zlecenia za granicę, aby zrobić rzeczy za granicą i sprowadzić je z powrotem do domu”.

Taka polityka pozwala eksporterom czerpać ogromne korzyści kosztem podatników, przy niewielkim lub zerowym wpływie na wzrost gospodarczy. Zadaniem Biura Przemysłu i Bezpieczeństwa Departamentu Handlu Stanów Zjednoczonych jest zarządzanie eksportem. Zatwierdzony budżet Departamentu Handlu na rok 2023 to również ponad 100 miliardów dolarów. Specjalne interesy występujące w organizacjach rządowych nie są niczym nowym. Założyciel AIER, pułkownik EC Harwood, żartował z nich w 1944 roku, pisząc, że: „Powszechnie wiadomo, że różne interesy specjalne są traktowane uprzywilejowane za pomocą przywilejów monopolistycznych lub różnego rodzaju subsydiów kosztem ogółu społeczeństwa. W interesie takich uprzywilejowanych korporacji i osób leży uzasadnienie przychylności, jaką otrzymują, jakimikolwiek argumentami, do zaakceptowania których mogą skłonić opinię publiczną”.

Natomiast światowy wolny handel pomaga zarówno konsumentom poprzez niższe ceny dostosowane do jakości, jak i podatnikom. Chodzenie do Walmartu, aby kupić towary, które chcę za dolary, które zarabiam w pracy, nie pozostawia mnie ani narodu w gorszej sytuacji, nawet jeśli towary te pochodzą z innego kraju. Samo kupowanie towarów krajowych szkodzi amerykańskiemu eksportowi, tworząc wzajemną akcję, ruch nacjonalistów w ich krajach, aby kupowali tylko produkty krajowe. Gary Clyde Hufbauer i Euijin Jung z The Peterson Institute for International Economics argumentują , że „eksport ze Stanów Zjednoczonych mógłby wzrosnąć o 189 miliardów dolarów rocznie, gdyby wszystkie kraje OECD zniosły obowiązujące lokalne przepisy dotyczące treści”.

Stare zasady prowadzą do starych wyników. Merkantylizm, obok polityki promocji eksportu, należy do kosza. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Błyskawica w Operacji „Pedestal”,czyli największa bitwa morska w ochronie konwoju na Maltę w II Wojnie Światowej.

Jak to widzą w Ameryce. Czy niższa inflacja zatrzyma podwyżki stóp?

Bohdan Wroński Wspomnienia płyną jak okręty