Umowy dotyczące rozwoju gospodarczego to przekleństwo, a nie błogosławieństwo
Umowy dotyczące rozwoju gospodarczego to przekleństwo, a nie błogosławieństwo Stephena C. Millera Facebook Świergot Linkedin Pinterest Reddit Flipboard E-mail Podziel się Ponieważ państwa okresowo rozważają odnowienie i zwiększenie bodźców rozwoju gospodarczego , dobrze by było, gdyby rozważyły problem Klątwy Zwycięzcy . Klątwa zwycięzcy to częsty skutek konkurencyjnych aukcji, w których licytant, który „wygrywa”, powiedzmy, używany samochód, jest zbyt optymistycznie nastawiony do jego stanu i wartości, przez co przepłaca za niego. Gratulacje, wygrałeś aukcję i musisz zapłacić najwyższą kwotę. Zachęty do rozwoju gospodarczego są główną bronią państw w celu przyciągnięcia biznesu i powstrzymania go przed lokalizacją gdzie indziej. Pożyczając analogię , toczą strzelaninę z innymi stanami. Rezygnacja z bodźców sprzyjających rozwojowi gospodarczemu oznaczałaby przegraną w przetargu. Problem polega na tym, że z powodu Klątwy Zwycięzcy zwycięskie państwo jest gotowe strzeli