Nie możesz znaleźć swojej niewinności, nienawidząc innych
Nie możesz znaleźć swojej niewinności, nienawidząc innych
Shelby Steele jest znaną autorką książek o stosunkach rasowych i starszym pracownikiem Instytutu Hoovera. Niedawno on i jego syn Eli wzięli udział w rozmowie na temat rasy, niewinności i mocy w City Journal .
Eli Steele wyraził opinię, że ideologia obudzenia „jest niemal wypaczoną walką o niewinność”. Shelby Steele dodała: „Większość naszej polityki i kultury tak naprawdę wywodzi się z walki z niewinnością. Przebudzenie to nic innego jak walka o niewinność – sposób na bycie niewinnym, a tym samym na posiadanie mocy. To prowadzi do mrocznych rzeczy.”
Shelby Steele zauważyła, że lewica twierdzi, że jej „polityka jest bardziej niewinna niż twoja” i na tej podstawie szuka władzy nad innymi. Shelby Steele podała akcję afirmatywną jako przykład tego, jak wykorzystywana przez nią moc prowadzi do zła:
Mówisz, że ta osoba dostaje się do szkoły, a ta nie ze względu na kolor skóry, czyli różnorodność, czyli włączenie?… Zło czai się wszędzie za rogiem, opowiadając się za moralną wygodą, która będzie sprawi, że staniesz się lepszą osobą… Więc stajesz się cheerleaderką zła, myśląc, że pomagasz.
Shelby Steele uważa, że analiza psychologiczna jest konieczna, aby zrozumieć podziały, jakie widzi w Ameryce. Chociaż w wywiadzie nie ma wzmianki o Carlu Jungu, nie ma lepszej perspektywy niż Jung, aby zrozumieć zjawisko zła udającego dobro, które obaj Steele pilnie uświadamiają nam.
W książce The Undiscovered Self Jung ujawnił, że kibicujący złu często nie są świadomi tego, co robią: „Ponieważ powszechnie uważa się, że człowiek jest jedynie tym, co wie o sobie jego świadomość, uważa się on za nieszkodliwego i w ten sposób dodaje głupoty do niegodziwości. Nie zaprzecza, że wydarzyły się i nadal dzieją się straszne rzeczy, ale zawsze czynią je „inni”.
Każdy z nas ma wady charakteru i ograniczenia oraz zdolność do czynienia zła, którego być może nie chcemy jeszcze w sobie widzieć. Ogólne uczucie niepokoju, niepokoju i niepokoju mają swoje źródło w tych ludzkich słabościach. Aby pozbyć się tych uczuć, dostrzegamy u innych wady, których nie chcemy widzieć u siebie. Ta próba zrzucenia na innych naszych psychologicznych śmieci jest częścią zjawiska projekcji. Jung zauważył:
[O] tylko głupiec może trwale lekceważyć warunki swojej własnej natury. Tak naprawdę to zaniedbanie jest najlepszym sposobem na uczynienie z niego narzędzia zła. Nieszkodliwość i naiwność nie są tak samo pomocne, jak w przypadku pacjenta chorego na cholerę i osób w jego pobliżu pozostających nieświadomych zaraźliwości tej choroby.
Zamykanie oczu na to, co leży w naszej naturze, wyjaśnił Jung, „prowadzi do projekcji nierozpoznanego zła na „innego”.… Co gorsza, nasz brak wglądu pozbawia nas zdolności radzenia sobie ze złem . ”
W książce Człowiek i jego symbole Carl Jung cytuje Hitlera opisującego Churchilla: „Od ponad pięciu lat ten człowiek [Churchill] krąży po Europie jak szaleniec w poszukiwaniu czegoś, co mógłby podpalić. Niestety, wciąż na nowo znajduje najemników, którzy otwierają bramy swojego kraju temu międzynarodowemu podżegaczowi”. Jung napisał : „Projekcje zmieniają świat w replikę własnej nieznanej twarzy”. Hitler dostrzegł w Churchillu zło, które głęboko w sobie ukrył. Zobaczmy, jak projektujemy. Być może grałeś w obie części w następującym scenariuszu:
Jedziesz autostradą, a inny kierowca dopuścił się, zgodnie z Twoimi przepisami, wykroczenia. Być może przeszkodził Ci lub po prostu jedzie za wolno. Zwróć uwagę, jak piorunujesz drugiego kierowcę, gdy go mijasz.
Dlaczego blask? Chcesz wierzyć, że źródło twojej złości i nienawiści znajduje się na zewnątrz ciebie, więc nie będziesz patrzeć do wewnątrz na swój własny charakter. Chcesz udawać niewinną, ofiarę nierozważnej osoby. Jeśli twoje emocje nie są skierowane specjalnie do drugiej osoby, możesz zobaczyć, że gniew i nienawiść pochodzą od ciebie.
Dopóki będziesz próbował pozbyć się czegoś, na co nie chcesz patrzeć, będziesz podwajać w nieskończoność . Będziesz nadal szukać okazji do wyeliminowania poczucia winy, które gromadzisz, fałszywie przypisując swoje emocje innym ludziom. Uzasadnisz swój osąd drugiej osoby. W przypadku najbardziej niedojrzałych emocjonalnie rezultatem może być wściekłość na drodze.
Na poziomie społecznym niedojrzali emocjonalnie przyłączają się do ruchów masowych wykorzystujących nienawiść grupową. Jednak nie możesz odkryć swojej niewinności, projektując swoją winę na innych ludzi lub grupy.
Jung pisze w The Undiscovered Self : „Nic nie ma bardziej podziałów i wyobcowania w społeczeństwie niż to moralne samozadowolenie i brak odpowiedzialności, i nic nie sprzyja zrozumieniu i zbliżeniu bardziej niż wzajemne wycofywanie się projekcji”. Następnie oferuje nam sposób na cofnięcie naszych projekcji:
Ta konieczna korekta wymaga samokrytyki, ponieważ nie można po prostu powiedzieć drugiej osobie, aby wycofała [swoje projekcje.] Nie rozpoznaje się ich takimi, jakimi są, tak samo jak siebie samego. Nasze uprzedzenia i złudzenia możemy rozpoznać tylko wtedy, gdy na podstawie szerszej wiedzy psychologicznej o nas samych i innych jesteśmy gotowi wątpić w absolutną słuszność naszych założeń i porównywać je ostrożnie i sumiennie z obiektywnymi faktami.
Jung był zaciekłym krytykiem komunizmu; wyjaśnił, że „samokrytyka”, którą zaleca, nie ma nic wspólnego z tym, co jest propagowane w społeczeństwach totalitarnych:
Co zabawne, „samokrytyka” jest ideą bardzo modną w krajach marksistowskich, ale tam jest podporządkowana względom ideologicznym i musi służyć państwu, a nie prawdzie i sprawiedliwości we wzajemnych stosunkach między ludźmi. Państwo masowe nie ma zamiaru promować wzajemnego zrozumienia i relacji między ludźmi; dąży raczej do atomizacji, do psychicznej izolacji jednostki. Im więcej niepowiązanych ze sobą jednostek, tym bardziej skonsolidowane staje się państwo i odwrotnie.
Miłość do ludzkości, wyjaśnił Jung, jest możliwa tylko wtedy, gdy wykonamy wewnętrzną pracę nad uświadomieniem sobie naszych projekcji:
To właśnie ta miłość do bliźniego cierpi najbardziej z powodu braku zrozumienia spowodowanego projekcją. Byłoby zatem bardzo w interesie wolnego społeczeństwa, aby zastanowić się nad kwestią relacji międzyludzkich z psychologicznego punktu widzenia, gdyż w tym kryje się jej prawdziwa spójność, a co za tym idzie, jej siła. Tam, gdzie kończy się miłość, zaczyna się władza, przemoc i terror.
Alternatywą dla tej wewnętrznej pracy, jak podkreślają Steeles, jest „robienie irracjonalnych rzeczy” w zgodzie z ideologią kolektywistyczną, która według zwolenników potwierdza ich niewinność. Od tych, których umysły, jak mówi Jung, są „opętane irracjonalnymi uprzedzeniami, projekcjami i dziecięcymi złudzeniami”, możemy spodziewać się większej liczby przejawów gniewu i nienawiści. Jung ostrzega, że ci, którzy ślepo kierują się swoimi projekcjami, są bardziej skłonni do „całkowitego poddania się zbiorowej wierze i… wyrzeczenia się [swojego] wiecznego prawa do wolności”.
Miłośnicy wolności mogą promować wolność, pracując nad porzuceniem swoich projekcji. Niewinność nie jest grą o sumie zerowej. Możemy żyć w pokoju, jeśli nie popełniamy przestępstw przeciwko innym. W wolnym społeczeństwie staramy się współpracować z innymi, zamiast pogarszać życie innych.
Komentarze
Prześlij komentarz