Niewinność nie ma znaczenia, gdy rząd chce ukraść twoje pieniądze
Niewinność nie ma znaczenia, gdy rząd chce ukraść twoje pieniądze
Wamerykańskim systemie wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych istnieje linia uskoków — wbudowana wada, którą rząd może wykorzystać do kradzieży twojej własności, nawet jeśli jesteś niewinny. A wielu Amerykanów nawet o tym nie wie.
Pracowite siostry Vera i Apollonia Ward też nie, dopóki im się to nie przydarzyło . Rząd hrabstwa Kalifornii wykorzystał ustawę o konfiskacie mienia cywilnego, aby przejąć 17 500 dolarów z ich ciężko zarobionych pieniędzy i potraktować ich jak przestępców bez cienia dowodu. Urzędnicy hrabstwa robili wszystko, co w ich mocy, aby zastraszyć tych dwóch przestrzegających prawa Amerykanów, aby zrzekli się swoich praw do tego, co słusznie im się należało, i wyprzedzili te dwie siostry, które realizowały amerykański sen i które nie zrobiły nic złego.
„To było przerażające – i jest lekcją dla każdego praworządnego obywatela Ameryki” – napisali niedawno Wards w The Orange County Register .
Niestety, Vera i Apollonia nie są same. Daleko stąd. W rzeczywistości rządy federalne , stanowe i lokalne przejmują własność niezliczonej liczby Amerykanów, korzystając z prawa zwanego przepadkiem mienia cywilnego, które pozwala agencjom rządowym na przejmowanie, przechowywanie i czerpanie korzyści z czyichś pieniędzy i innego mienia, nawet bez oskarżania ich o przestępstwo, a tym bardziej skazanie ich za jednego. The Wards odzyskali swoje pieniądze dzięki pomocy prawnej pro bono mojej organizacji, Goldwater Institute , organizacji non-profit, która pozywa rząd w celu ochrony niewinnych ofiar konfiskaty mienia cywilnego. Ale wielu przestrzegających prawa obywateli nie ma tyle szczęścia.
Vera z Fredericksburga w Wirginii i Apollonia z Redondo Beach w Kalifornii są najdalsze od przestępców. To przestrzegający prawa Amerykanie, przedsiębiorcy, którzy prowadzą dobrze prosperujący biznes zajmujący się hodowlą psów. Pod koniec zeszłego roku chcieli się rozszerzyć, więc wysłali 17 500 dolarów za pośrednictwem FedEx do kogoś, kogo zatrudnili, aby znalazł i kupił dwa nowe psy. Ale gotówka nigdy nie dotarła do miejsca docelowego. Zamiast tego przejęło go biuro szeryfa hrabstwa San Joaquin i próbowało zastraszyć Okręgi, aby zrezygnowały z roszczeń do swoich pieniędzy.
„Dla mnie czułem się, jakbym był traktowany jak przestępca, mimo że nim nie jesteś. To sprawia, że kwestionujesz wszystko” – powiedziała Vera w filmie Goldwater Institute , gdzie ona i jej siostra po raz pierwszy publicznie podzieliły się swoją historią.
Siostry Ward miały wszystko, czego potrzebowały, aby udowodnić, że mówią prawdę, w tym dokumentację potwierdzającą wpływ pieniędzy z konta Apollonii oraz dokumenty związane z zakupem ich pierwszego psa, Luny.
Ale rząd hrabstwa San Joaquin nie przejmował się tym ani trochę. Ich niewinność, ich prawa, prawda – nic z tego nie miało znaczenia.
Pogarsza się. Urzędnicy hrabstwa nie tylko odmówili zwrotu pieniędzy, ale próbowali zastraszyć podopiecznych, niesłusznie oskarżając siostry o handel narkotykami.
„Rząd miał całą władzę, a my nie mieliśmy pojęcia, co robić” — mówią Wards . „Dali nam wybór. Mogliśmy albo ulec żądaniom rządu, powiedzieć, że te pieniądze nie są naszymi pieniędzmi i pozwolić im je zatrzymać, albo stanąć w obronie naszych praw i zaryzykować naszą wolność”.
Urzędnicy hrabstwa San Joaquin próbowali ominąć kalifornijskie prawo, które ma wymagać skazania, zanim ktokolwiek na dobre straci swoją własność. Najpierw próbowali fałszywego twierdzenia o „handlu narkotykami”, aby zmusić Okręgi do zrzeczenia się prawa własności. Ale siostry Ward nie miały najmniejszego zamiaru schodzić do jaskiń. Kiedy więc ta taktyka zawiodła, władze hrabstwa wszczęły postępowanie sądowe, o którym wiedziały, że zakończy się sukcesem tylko wtedy, gdy Wardowie nie będą w stanie znaleźć adwokata, który mógłby zakwestionować przepadek.
W poszukiwaniu pomocy prawnej Vera skontaktowała się z wieloma prawnikami, ale nikt nie odpowiadał na jej telefony. W końcu wysłała wiadomość e-mail do Goldwater Institute, który szybko zajął się sprawą i jasno dał rządowi do zrozumienia, że nie ma żadnych dowodów nielegalnej działalności. Rząd hrabstwa San Joaquin nie miał innego wyjścia, jak oddać pieniądze i zostawić Okręgi w spokoju.
Oczywiście szybkie odwrócenie pokazuje, że przepadek cywilny został przeprowadzony tylko dlatego, że było to dozwolone przez prawo, a nie dlatego, że siostry Ward faktycznie złamały jakiekolwiek prawo. Gdyby Wardowie nie byli w stanie znaleźć pomocy prawnej, jak mieli nadzieję urzędnicy hrabstwa, ich pieniądze prawdopodobnie nadal znajdowałyby się w uścisku rządu.
„Odzyskaliśmy pieniądze, ale jesteśmy szczęściarzami” — mówią podopieczni. W końcu, zgodnie z raportem z 2020 r ., mediana konfiskaty waluty wyniosła 1276 USD, co jest znaczną kwotą dla większości ludzi, ale mniej niż połowę z ponad 3000 USD kosztów prawnych, które zwykle są potrzebne do walki z niesprawiedliwym zajęciem.
„Dla wielu Amerykanów” – dodają podopieczni – „po prostu nie warto walczyć”.
Niestety, ten haniebny system polegający na winie, dopóki nie zostanie udowodniona niewinność, jest aż nazbyt powszechny, a od 2000 roku skonfiskowano ponad 68 miliardów dolarów . Jest to odwrócenie naszego wymiaru sprawiedliwości i jest wymierzone w niewinnych Amerykanów w całym kraju.
Ta sama praktyka dotyczyła Malindy Harris , niewinnej babci z Massachusetts, której samochód został skradziony przez rząd hrabstwa Berkshire, mimo że nigdy nie podejrzewał jej o wykroczenie. Urzędnicy hrabstwa trzymali samochód Malindy przez sześć długich lat i zatrzymaliby go dłużej, gdyby Instytut Goldwater nie zajął się sprawą i nie odzyskał go. Coś podobnego spotkało Kevina McBride'a, majsterkowicza z Arizony, którego Jeep został zatrzymany przez urzędników hrabstwa Pima, ponieważ podejrzewali jego dziewczynę o przestępstwo za 25 dolarów. Gdyby Goldwater Institute nie interweniował , hrabstwo zmusiłoby go do zapłacenia 1900 dolarów tylko po to, by odzyskać swoją własność.
Niestety, te przypadki są odstające tylko dlatego, że miały szczęśliwe zakończenia.
„Zawsze miało dla nas sens, że policja może przejąć pieniądze przestępców, gdy są one wykorzystywane do wykroczeń. Jesteśmy zwolennikami organów ścigania i uważamy, że ważne jest wyposażenie policji w narzędzia potrzebne do rozprawienia się z przestępczością” — wyjaśniają Wards. „Ale wierzymy również w to, że jesteśmy niewinni, dopóki nie zostanie udowodniona wina… to nie dzieje się z tymi prawami”.
Niewinni ludzie nie powinni potrzebować pomocy prawnej tylko po to, by urząd państwowy zwrócił mienie, które ukradł. Dlatego ważne jest, aby ustawodawcy stanowi przyjęli zdroworozsądkowe przepisy dotyczące rozwiązania tego problemu, takie jak projekt ustawy , którą Goldwater Institute pomógł uchwalić w zeszłym roku w Arizonie, wymagając od stanowych i lokalnych agencji rządowych uzyskania wyroku skazującego przed zmuszeniem obywateli do zrzeczenia się ich własności. Prawo przenosi ciężar dowodu z oskarżonego z powrotem na oskarżycieli.
Jeśli naprawdę wierzymy, że Amerykanie powinni być uważani za niewinnych, dopóki nie udowodni im się winy, a nie winni, dopóki nie udowodnią, że są niewinni, to musimy całkowicie położyć kres pladze konfiskaty mienia cywilnego. Rząd nie powinien zajmować się kradzieżą własności swoich obywateli.
Przestrzegający prawa Amerykanie zasługują na coś lepszego.
Komentarze
Prześlij komentarz